🌕 Zakaz Spania W Kabinie Niemcy
Nowe przepisy wprowadzają też m.in. 4-dniowy okres karencji, podczas którego przewoźnik nie może wykonywać operacji transportowych na terytorium danego kraju członkowskiego, czy zakaz spania w kabinie ciężarówki podczas dłuższych przerw odpoczynkowych. Regulacje wprowadzają też obowiązek wyposażenia wszystkich pojazdów
Zarobki około 850-1100 € NETTO tyg. Stawka godzinowa – 17,64 € brutto / h. Płatne: 130% – soboty 150% – niedziele i święta 200%. Wakacyjne raz w roku.
Przepisy wprowadzają też m.in. 4-dniowy okres karencji, podczas którego przewoźnik nie może wykonywać operacji transportowych na terytorium danego kraju członkowskiego, czy zakaz spania w kabinie ciężarówki podczas dłuższych przerw odpoczynkowych.
W ub. piątek napisaliśmy o tym, że Niemcy chcą wprowadzić zakaz spędzania tygodniowego odpoczynku w kabinie. Jak podają niemieckie media, partie już ustaliły, ż
Współpraca ze spedytorem. Pamiętaj, że to, jak przedsiębiorstwo traktuje Ciebie, w dużym stopniu pokazuje, jak potraktowany zostanie powierzony mu towar. Jeśli więc czujesz się lekceważony, odnosisz wrażenie, że jesteś “złem koniecznym” – poszukaj innego spedytora. Takie nastawienie sugeruje, że firmę bardziej interesuje
19 września 2017. Udostępnij. Słysząc o zakazach wjazdu dla samochodów spalinowych oraz o próbach popularyzowania elektrycznej motoryzacji, większość osób automatycznie myśli o autach osobowych. Elektryczne ciężarówki nadal są bowiem bardzo trudno osiągalne, mając przy tym ograniczone możliwości wykorzystania.
Problem pojawił się, gdy do krajów Unii Europejskiej egzekwującej przepisy nakładające kary za spanie w kabinie podczas regularnego odpoczynku tygodniowego, dołączyły kolejno Niemcy, Belgia, Holandia, a nawet Włochy. 30 kwietnia 2018 roku włoskie władze uruchomiły lokalne przepisy, uprawniając kontrolerów do eliminowania złych
Spedytor jako nadzorca. W pracy spedytora najważniejsza jest skrupulatność i ogromna dokładność. To właśnie on zajmuje się planowaniem całego przewozu. Odpowiada za to, by uzyskać jak najwięcej informacji i dopełnić wszelkich potrzebnych formalności. Organizuje załadunek i rozładunek towaru, podpisuje umowę z przewoźnikiem
• Leasing operacyjny z karencją w spłacie przeznaczony jest głównie na refinansowanie posiadanych już leasingów w różnych komercyjnych spółkach oraz towarzystwach leasingowych. Przewidziana kwota pomocy może sięgnąć aż 5 milionów złotych, okres finansowania zaś przewidziany jest na maksymalnie 6 lat. Jeśli zaś chodzi o
W pierwszym tygodniu robisz skrócony 24 godz, w drugim regularny 45, w trzecim skrócony 24 i oddajesz zaległe 21 godz z pierwszego tygodnia. 45 godz, lecz to tylko odpoczynek tygodniowy skrócony. ~maro 2017-04-29 17:24:38: W czwartym tygodniu obowiązkowe 45 jako regularny już. ~Zakręcony 2017-04-29 17:28:41: maro nie mam już siły na
상위 117개 베스트 답변 질문에 대한: "프리미어 오디오 일정 하게 - [프리미어프로] 들쑥날쑥한 오디오 음량 일정한 소리로 맞추는 방법🎚ㅣPremierePro Tutorials Audio Edit"? 자세한 답변을 보려면 이 웹사이트를 방문하세요. 4121 보는 사람들
Regulacje wzbudzają wiele kontrowersji i kilkanaście krajów UE, w tym Polska, było im przeciwnych. Wskazywały, że wejście tych przepisów w życie będzie oznaczać m.in. obciążenia biurokratyczne dla firm, dodatkowe koszty czy trudne do uzasadnienia obowiązkowe powroty ciężarówek, które działają za granicą, do kraju siedziby
baMV. Z początkiem września wiele zamieszania wywołały przepisy prawa wprowadzone do francuskiego Kodeksu transportowego, określające zasady odbierania dziennego i tygodniowego odpoczynku przez kierowców pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony. A to wszystko za sprawą francuskiej ustawy nr 2019-1428 z dnia 24 grudnia 2019 roku w sprawie kierunku mobilności, określającej strategię i program Francji na lata 2019-2037, której jednym z celów jest poprawa wydajności transportu towarowego i zmniejszenie jego wpływu na środowisko. Zgromadzenie Narodowe we Francji, przyjmując wskazany przepis kodeksu transportowego, podsumowało, że poprawka ma na celu zmusić pracodawcę kierowcy lekkiego samochodu dostawczego, do zapewnienia mu warunków zakwaterowania zgodnych z godnością człowieka i poszanowaniem jego zdrowia, w celu zachowania bezpieczeństwa drogowego. Brzmienie samych przepisów i brak wytycznych ze strony uprawnionych organów pozwalało na różne interpretacje nowych obowiązków, a pracodawcy kierowców pozostali bez odpowiedzi na liczne pytania. Jak informuje Ministerstwo Przemian Ekologicznych w swoim komunikacie, władze francuskie zwracają uwagę na prawidłowe wdrażanie nowych przepisów i zamierzają dać przedsiębiorcom wystarczającą ilość czasu na dostosowanie się do nich. W związku z tym funkcjonariusze organów kontrolujących zostali poinstruowani, aby ich pierwsze działania w tym zakresie polegały na informowaniu i podnoszeniu świadomości pracodawców zagranicznych o nowych obowiązkach. Pomimo zapewnień, które mogą wskazywać, że władze francuskie nie przewidują w najbliższym czasie nakładać kar na pracodawców za naruszenia nowych przepisów, opracowaliśmy odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania, aby umożliwić przewoźnikom zabezpieczenie ich interesów: 1. KTO I KIEDY MUSI ZAPEWNIĆ KIEROWCY ODBIÓR ODPOCZYNKU POZA POJAZDEM? Zgodnie z nowymi regulacjami obowiązującymi we francuskim kodeksie transportowym, pracodawca krajowy i zagraniczny, musi zapewnić kierowcy pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony, zakwaterowanie poza pojazdem na czas dziennego i tygodniowego odpoczynku. Obowiązek ten powstaje wówczas, gdy kierowca pojazdu wykonuje przewóz drogowy na tyle daleko od centrum operacyjnego firmy lub domu, że nie będzie w stanie do nich wrócić pod koniec dnia pracy. Zakaz odbierania odpoczynków w pojeździe dotyczy zarówno przewozów zarobkowych, jak i przewozów na potrzeby własne. 2. W JAKIM MIEJSCU KIEROWCA MOŻE ODEBRAĆ ODPOCZYNEK? Bezwzględnie zabronione jest spędzanie dziennego lub tygodniowego odpoczynku w pojeździe (bez względu na to, czy odbyłby się on w kabinie, czy innej części pojazdu). Miejsce przewidziane na odebranie dziennego i tygodniowego odpoczynku przez pracownika musi być bezpieczne, komfortowe i higieniczne. Warunki takie zapewni pokój z dostępem do sanitariatu w dobrym stanie. Z pewnością wymaganych warunków nie spełni odpoczynek w namiocie obok pojazdu. 3. CZY OŚWIADCZENIE PRACOWNIKA, ŻE CHCE ODEBRAĆ ODPOCZYNEK W POJEŹDZIE ZWOLNI PRACODAWCĘ Z ODPOWIEDZIALNOŚCI? Obowiązkiem pracodawcy jest zapewnienie pracownikowi odpowiedniego miejsca do odpoczynku poza pojazdem. Odbiór odpoczynku dziennego lub tygodniowego w pojeździe, nawet za zgodą lub prośbą kierowcy, byłby niezgodny z obowiązującymi przepisami francuskimi. Nie przewidują one żadnych wyjątków, a dla nałożenia sankcji wystarczający jest sam fakt naruszenia. Tym samym, oświadczenie pracownika o chęci lub zgodzie na odebranie odpoczynku w pojeździe nie zwolni pracodawcy z odpowiedzialności za wykroczenie. 4. JAK PRACODAWCA MOŻE WYKAZAĆ, ŻE ZAPEWNIŁ PRACOWNIKOWI ODPOWIEDNIE WARUNKI DO KORZYSTANIA Z ODPOCZYNKU? Z pewnością niekwestionowanym dowodem na zapewnienie odpowiednich warunków odbierania odpoczynku przez kierowcę, będą rachunek lub faktura za hotel lub inne miejsce noclegowe. Kierowca, w momencie kontroli, powinien posiadać przy sobie dokument potwierdzający, że odbył odpoczynek na warunkach określonych francuskimi przepisami. Dlatego też pracodawca, który w trakcie realizacji usługi transportowej przez kierowcę, dokonał rezerwacji i płatności za zakwaterowanie, powinien wysłać do pracownika potwierdzenie rezerwacji i zapłaty, np. przesyłając zdjęcie wiadomością MMS lub załączniki wiadomością e-mail. Pracodawca może również przekazać pracownikowi gotówkę na opłacenie zakwaterowania. Pracodawca nie będzie zwolniony z odpowiedzialności za naruszenie francuskich przepisów, jeżeli kierowca przekazane przez pracodawcę pieniądze przeznaczy na inne cele, przez co czas odpoczynku spędzi w pojeździe. W tym zakresie należy rozważyć zabezpieczenia interesów pracodawcy przewidziane w polskim Kodeksie pracy. 5. KIEDY FRANCUSKI ORGAN KONTROLUJĄCY MOŻE STWIERDZIĆ NARUSZENIE PRZEPISÓW? Organ kontrolujący może uznać, że doszło do naruszenia przepisów, zarówno w przypadku gdy pracownik w czasie przewidzianym na odbiór dziennego lub tygodniowego odpoczynku był w pojeździe o masie poniżej 3,5 tony, jak i gdy podczas kontroli pracownik nie będzie w stanie wykazać, że dzienny lub tygodniowy odpoczynek odbierał poza pojazdem. 6. JAKIE SĄ PRZEWIDZIANE SANKCJE ZA NARUSZENIE PRZEPISÓW? Za naruszenie zakazu odbierania dziennego i tygodniowego odpoczynku w pojeździe przez pracownika, francuskie przepisy przewidują karę finansową do 1500 euro, która może zostać zwiększona do 3000 euro, jeżeli jest to ponowne naruszenie. Zgodnie z francuskim Kodeksem karnym, właściwy organ sądowy może również nałożyć kary alternatywne, takie jak zatrzymanie pojazdu do sześciu miesięcy, a nawet jego konfiskatę. Dodatkowo, jeżeli służby francuskie ustalą, że pojazd został użyty do popełnienia wykroczenia (tj. jeżeli kierowca odbierał w nim odpoczynek lub uprawniony organ ustali, że w trakcie kontroli, podczas której kierowca jest w pojeździe, powinien odbierać odpoczynek), a pracodawca nie przedstawi dowodu, że jego pracownik mieszka lub jest zatrudniony we Francji, pojazd może zostać zatrzymany do czasu wpłacenia kaucji w wysokości 750 euro, na podstawie francuskiego Kodeksu drogowego. 7. JAKĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ PONOSI PRACODAWCA, JEŻELI WYKROCZENIE ZOSTANIE STWIERDZONE KOLEJNY RAZ? Jeżeli francuski organ kontrolujący zaobserwuje, że z pewną regularnością u danego pracodawcy stwierdzane są wykroczenia polegające na niezapewnieniu kierowcom miejsca odpoczynku poza pojazdem lub zapewniane miejsca nie spełniają odpowiednich warunków, może uznać, że pracodawca nieustająco organizuje pracę kierowców w sposób niezgodny z przepisami prawa. Taka kwalifikacja wykroczenia na podstawie francuskiego Kodeksu transportowego, zagrożona jest karą roku pozbawienia wolności i grzywną w wysokości euro. 8. CZY ZAKAZ SPANIA W BUSACH DOTYCZY KIEROWCÓW SAMOZATRUDNIONYCH? Przepisy wskazują na to, że nowym obowiązkom i sankcjom podlegają pracodawcy odpowiedzialni za organizację pracy kierowców. Oznacza to, że wymagania francuskiego kodeksu transportowego powinni przestrzegać przewoźnicy delegujący swoich pracowników do wykonywania usług we Francji, jak i agencje zatrudnienia, które użyczają kierowców przewoźnikom. Do dziś nie mamy jednak potwierdzenia, czy kierowcy wykonujący transporty w ramach własnej działalności gospodarczej muszą stosować się do obowiązków korzystania z dziennego i tygodniowego odpoczynku poza pojazdem. Mając na uwadze cel wprowadzenia regulacji, przedstawiony we wstępie artykułu, można domniemać że obowiązek ten dotyczy każdego kierowcy, bez względu na formę zatrudnienia czy podstawę świadczenia usługi. Jednak w tym zakresie czekamy na wytyczne organów francuskich. O ile można uznać za uzasadnione stosowanie omawianych przepisów francuskich do kierowców wykonujących usługi kierowania pojazdem należącym do zleceniodawcy (gdyż podobne podejście do tej kwestii wynika z Loi Macron), o tyle w przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą, które kierują własnymi pojazdami, byłoby to nieuzasadnione. Praktyka pokaże jaki będzie stosunek organów kontrolnych do tej kwestii.
31 marca 2017 r. Bundesrat zatwierdził zmiany w ustawie o kierujących pojazdami wprowadzające zakaz spędzania przez kierowców 45-godzinnego tygodniowego odpoczynku w kabinie ciężarówki. Zmiany wejdą w życie prawdopodobnie dzień po opublikowaniu nowelizacji, co ma nastąpić w ciągu najbliższych tygodni. Za złamanie zakazu przewidziano surowe kary. Podobne zakazy obowiązują jednak także w innych państwach takich jak Francja, Belgia czy Holandia. Jaki jest zakres zmian?Jak zostało już wcześniej wspomniane zakaz dotyczy spędzania przez kierowców co najmniej 45-godzinnego regularnego tygodniowego okresu odpoczynku w kabinie ciężarówki. Przewoźnicy powinni zatem zorganizować przewozy w taki sposób, aby zapewnić kierowcom możliwość odebrania takiego odpoczynku w domu, w siedzibie firmy lub lokalizacji wyposażonej w pełne zaplecze sanitarne. Podobne kary mają bowiem obowiązywać także w przypadku spędzania przez kierowcę noclegu w innym nieprzystosowanym do tego miejscu pozbawionego odpowiednich warunków wypoczynkowych i podkreślenia wymaga, iż zmiany nie dotyczą skróconych tygodniowych odpoczynków oraz odpoczynków dziennych nadal będą się odbywać na dotychczasowych zasadach. Reguluje to bowiem wprost art. 8 ust. 8 rozporządzenia PE i Rady nr 561/2006 w sprawie harmonizacji niektórych przepisów socjalnych odnoszących się do transportu drogowego zgodnie z którym, jeżeli kierowca dokona takiego wyboru, dzienne okresy odpoczynku i skrócone tygodniowe okresy odpoczynku poza bazą można wykorzystywać w pojeździe, o ile posiada on odpowiednie miejsce do spania dla każdego kierowcy i pojazd znajduje się na z twierdzeniami przedstawianymi przez stronę niemiecką wprowadzone zmiany mają stanowić reakcję na pogłębiające się problemy na parkingach i zajazdach, na których nieustannie przebywają kierowcy ciężarówek. Jak wspomniano podobne regulacje obowiązują już Francji, Belgii czy Holandii. Grożące karyMandaty za noclegi przewidziane są zarówno dla kierowców jak i przedsiębiorców i mają być nakładane za każdą spędzoną niewłaściwie godzinę odpoczynku. W przypadku kierowcy mandat ma wynosić 60 euro natomiast w przypadku przedsiębiorcy 180 euro za każdą godzinę. Kary za nieprzestrzeganie zakazu obowiązują również w innych krajach, które taki zakaz wprowadziły. Najdotkliwsza kara przewidziana jest we Francji. Tam zarówno kierowca jak i przedsiębiorca mogą bowiem zostać ukarani grzywną pieniężną do 30 tys. euro, a nawet zostać skazani na rok pozbawienia wolności. Francja jako jedyna w obowiązujących przepisach uwzględnia możliwość pozbawienia wolności, co wydaje się karą bardzo surową. W Belgii zaś przewidziano mandat w wysokości do 1800 euro. Natomiast w Holandii zaś kara za niezastosowanie się do zakazu wynosi 1300 euro, chociaż zgodnie z przekazywanymi informacjami przepisy na ten moment nie są w tym kraju zbyt rygorystycznie egzekwowane. Warto nadto wskazać, iż wprowadzenie regulacji (w tym kar) w związku ze spaniem kierowców w kabinach ciężarówek rozważa także m. in. Wielka inne zmiany dotyczące kierowcówKomisja Europejska ma w najbliższym czasie zaprezentować tzw. Pakiet Drogowy, który ma celu szczegółowe uregulowanie trzech podstawowych kwestii. Po pierwsze przepisy rynku wewnętrznego, po drugie przepisy społeczne i socjalne, po trzecie zaś elektroniczny system opłat, w tym także obciążenia administracyjne. Powyższe dotyczyć będzie właśnie m. in. wynagrodzenia, czasu pracy, delegowania, wypoczynku kierowców czy się m. in. rozliczanie z obowiązkowej 45-godzinnej przerwy po czterech tygodniach, a nie jak obecnie po dwóch. Ponadto w kwestii wynagrodzeń miałyby być one ustalane dla kierowców z całej UE, a nie oddzielnie dla każdego kraju. Jednocześnie przyzwolono by na spędzanie czasu wolnego przez kierowców w kabinie, a nadto zniwelowano by problem niepotrzebnej biurokracji. Należy jednak wyraźnie zaznaczyć, iż powyższe zmiany są dopiero na początku drogi do wprowadzenia i opierają sie wyłącznie na ogólnych informacjach, które niewątpliwie będą jeszcze precyzowane, zmieniane czy zarazem zwrócić uwagę, iż w dniu 31 stycznia 2017 r. odbyło się w Paryżu spotkanie dziewięciu europejskich ministrów transportu ( Niemiec, Francji, Austrii, Belgii, Włoch, Włoch, Luksemburga, Norwegii oraz Szwecji), na którym podpisano deklarację (tzw. „Sojusz Drogowy”). Deklaracja odnosi się przede wszystkim do zwalczania zjawiska dumpingu nadal rozwojowaJak widać sytuacja zakresu zmian związanych z transportem drogowym jest niezwykle rozwojowa. Polska stanowi jedną z głównych sił transportowych w UE wobec czego wszelkie zmiany mogą bardzo silnie wpływać na ten sektor. Jedną z większych inicjatyw początkujących kolejne działania było wprowadzenie minimalnej płacy w Niemczech, co skopiowało również wiele innych krajów. Jak wynika z powyższego, wydaje się, że zmiany szykują się w szerszym zakresie. Niewątpliwie są one wymagane przy czym nowe regulacje nie powinny zagrażać polskim Czyżyk, radca prawnyŁukasz Radosz, aplikant radcowski„Marek Czernis Kancelaria Radcy Prawnego” w Szczecinie
Skip to content Zakaz noclegu w kabinie. Sprawdź w którym kraju grozi mandat za 45 h pauzę w ciężarówce. MAPA Aktualizacja Mapa pochodzi z portalu i została przeze mnie nieco zaktualizowana. Hiszpanie dodatkowo będą kontrolować 45-godzinne pauzy wstecz, grzywny za odebranie 45-godzinnego odpoczynku w kabinie jest równoważna karze za brak tygodniowej regularnej pauzy. A ta wynosi 2 tys. euro (ok. 8660 złotych). Więcej przeczytanie w tym linku Jak informuje po Francji, Belgii oraz Niemczech kolejnym krajem egzekwujacym zakaz spędzania tygodniowej pauzy 45h w samochodzie ciężarowym będzie Holandia. 20 grudnia 2017 r. zapadł wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie Vaditrans BVBA v Belgia, potwierdzający legalność kar nakładanych przez niektóre kraje w Europie za odbieranie regularnego tygodniowego odpoczynku w pojeździe. Zgodnie z decyzją Trybunału, rozporządzenie (WE) 561/2006 zakazuje spędzania 45-godzinnego odpoczynku oraz nakłada na państwa członkowskie obowiązek ustanowienia kar za naruszenie tego rozporządzenia. “Kary te, jak wynika również z motywu 26 rozporządzenia nr 561/2006, muszą być skuteczne, proporcjonalne, odstraszające i niedyskryminujące” – czytamy w wyroku. W dniu ogłoszenia wyroku holenderska Inspekcja Środowiska Naturalnego i Transportu (ILT) poinformowała o planowanym rozpoczęciu egzekwowania zakazu. Mandat za jego złamanie wynosi 1,5 tys. euro (ok. 6,3 tys. zł). Kampania informacyjna i kontrole w Holandii W ostatnią niedzielę holenderska minister infrastruktury Cora van Nieuwenhuizen pojawiła się na zajeździe w Den Hoek przy A16, by osobiście poinformować kierowców o zakazie. Dziesiątki kierowców otrzymały ulotki informacyjne w różnych językach. Kampania ILT będzie trwała do końca stycznia, jak informuje holenderski dziennik “De Telegraaf”. Natomiast już od lutego inspekcja będzie prowadziła kontrole i wystawiała mandaty za naruszenia. Zakaz noclegu w kabinie w krajach Starej UE Za spędzenie 45-godzinnego odpoczynku w kabinie obecnie mandat można otrzymać w Niemczech, Francji i Belgii. Z kolei w Wielkiej Brytanii grzywny nakładane są wyłącznie na kierowców, którzy spędzają tygodniową pauzę w trucku zaparkowanym w niedozwolonym miejscu. Mandat za to naruszenie wynosi tam 300 funtów. Belgowie za nocleg w ciężarówce karzą od czerwca 2014 r. Mandat za złamanie zakazu wynosi 1,8 tys. euro. We Francji kwota mandatu za spędzenie 45-godzinnego odpoczynku sięga nawet 30 tys. euro, jednak średnia wysokość mandatu to ok. 2,3 tys. euro. Naruszenie to karane jest od lipca 2014 r. Niemcy zakaz wprowadzili 25 maja 2017 r. Mandatem w przypadku złamania zakazu karany jest zarówno kierowca, jak i przewoźnik w kwocie odpowiednio po 500 i 1,5 tys. euro. Dyskusje i przygotowania w innych krajach UE Temat egzekwowania zakazu noclegu w kabinie poruszany jest także w innych w krajach członkowskich. Wkrótce można się spodziewać mandatów za to wykroczenie w Danii. Tamtejsze władze szukają obecnie sposobu na skuteczne prowadzenie kontroli pod tym kątem. O wprowadzenie kar za odbieranie regularnego tygodniowego odpoczynku apelują związki transportowe we Włoszech i Hiszpanii, oraz organizacja w Austrii. Komentarz redakcji Na powyższej mapie wyraźnie widać podział między Starą a Nową Unią. Należy się spodziewać, że wkrótce zakaz spędzania 45-godzinnego odpoczynku w pojeździe wprowadzą wszystkie kraje zachodnie. Niestety nie jest to najlepsza wiadomość dla polskiej branży transportowej. Po wyroku TSUE pojawiły się głosy w branży, że egzekwowanie zakazu w krajach Starej Unii przysporzy Polakom problemów nie tylko z parkowaniem na Zachodzie, ale i u nas. Polska znajduje się bowiem na granicy dwóch stref – tej, w której noclegi w kabinie są karane i wolnej od zakazu. A to oznacza, że wkrótce kierowców chętnych do spędzenia tygodniowej przerwy na polskich parkingach będzie coraz więcej. Źródło: Kierowca zawodowy w transporcie międzynarodowym. Obecnie od kilku lat trucking DE (cysterny, kontenery morskie 20ft, 40ft, spożywcze oraz chemiczne ADR liquid). Doświadczenie zawodowe w transporcie międzynarodowym obejmującym kierunki: PL, CZ, SK, SLO, LT, LV, EST, D, A, H, HR, RO, BG, I, E, F, MC, NL, B, L, UK, IRL, DK, S, N, FIN, RUS, UA. Podobne wpisy
Przepisy Francja, kabina, mandaty, spranie kara 5 sierpnia, 2014Czy można spać w kabinie we Francji?Aż rok więzienia i 30 000 grzywny grozi przewoźnikom na terenie Francji za spanie kierowców w kabinie ma dotyczyć tylko i wyłącznie przedsiębiorców lub osób zarządzających kierowcami. Decyzja dość kontrowersyjna, gdyż zakaz dotyczy tygodniowych okresów odpoczynku. I chociaż nowa ustawa obejmuje także francuskich kierowców, mają oni jednak większą szansę na odstawienie auta do garażu w weekend i nocowania we własnym domu. Dyskusja toczy się wśród międzynarodowych przewoźników, gdyż wynajem hotelu wiąże się z podwyżką kosztów ich działalności. Co istotne, organ kontroli drogowej z Francji będzie mógł przeanalizować dokumentację z ostatnich 28 dni pracy kierowcy, w związku z czym wymagane będzie udokumentowanie sposoby odpoczynku także w pozostałych krajach Unii budzi ponadto fakt, że jeżeli na przewoźnika nałożona zostanie kara, będzie on musiał najpierw ją zapłacić, a dopiero później odwołać się i ubiegać o jej wziął się pomysł na tak wysokie kary? Nie jest tajemnicą, że transport we Francji przeżywa obecnie kryzys. Największą konkurencją dla francuskich przewoźników są przedsiębiorcy ze wschodu Europy. Rząd Francji zdając sobie sprawę, że nie może wprowadzić przepisów faworyzujących lokalne przedsiębiorstwa, uderzył zatem w podniesienie kosztów transportu dla przewoźników spoza swojego przypomnieć, że również Belgia wprowadziła zakaz spania w kabinie ciężarówki. W tym kraju grzywna wynosi 1800 pozytywnych stron całej sytuacji , warto zaznaczyć, że może dzięki wysokim grzywnom kierowcy będą mogli w pełni przestrzegać swojego czasu pracy. Łukasz Gmys Łukasz Gmys, z branżą TSL związany od 2008 roku.
Z takimi karami muszą się jednak liczyć przewoźnicy, gdy ich tiry wyjadą do innych krajów Unii Europejskiej. Natomiast Belgia i Francja zaostrzają kary za odbieranie 45-godzinnych odpoczynków w pojeździe. Francuskie regulacje budzą dużo wątpliwości, a planowane sankcje są znacznie bardziej surowe, choć na razie nie wiadomo, kiedy zostaną wydane odpowiednie przepisy wykonawcze. Jakie przepisy Zakaz przebywania kierowców ?w trakcie odbierania okresów odpoczynku ponad odpoczynki skrócone tygodniowe obowiązuje od dawna ?i w każdym kraju UE można skontrolować jego przestrzeganie. Od początku wynika on z rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 561/2006 regulującego zagadnienia czasu prowadzenia, przerw i odpoczynków kierowców. Jego art. 8 ?ust. 8 dopuszcza, że jeżeli szofer tak wybierze, dzienne okresy odpoczynku i te skrócone tygodniowe przypadające poza bazą będzie wykorzystywał w pojeździe, jeśli są w nim odpowiednie miejsca do spania dla każdego prowadzącego i auto znajduje się na postoju. Przepis posługuje się pojęciem „dziennego okresu odpoczynku". Zgodnie z art. 4 lit. g rozporządzenia nr 561/2006 obejmuje to zarówno regularny, jak i skrócony dzienny okres odpoczynku. Jednak do odpoczynku tygodniowego stanowi o skróconym tygodniowym okresie odpoczynku. Oznacza to, że odpoczynków regularnych trwających minimum 45 godzin nigdy nie wolno spędzić w przystosowanym do tego pojeździe. Jeśli więc kierowca odbiera je poza bazą i miejscem zamieszkania, muszą przypadać np. w hotelu lub motelu. W Polsce kary (pieniężne lub grzywny) za naruszenia przepisów o czasie pracy kierowców przewidują trzy załączniki do ustawy o czasie pracy kierowców. W zależności od rodzaju naruszeń dotyczą one przewoźników, zarządzających transportem lub samych szoferów. Jednak żaden z tych załączników nie określa sankcji za odbieranie regularnego odpoczynku tygodniowego w pojeździe, a jedynie za jego skracanie. Wśród krajów unijnych Belgia jako pierwsza uregulowała kary za ten czyn. Poważnie podchodzi do tego też Francja. Francuska zmiana 30 kwietnia 2014 r. francuski senat przyjął projekt zmiany do ustawy o transporcie (Code des transports). Wprowadza on odpowiedzialność finansową i karną za to, że nie przestrzega się zasad z art. 8 ust. 8 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) 561/2006, zgodnie z którym w pojeździe dopuszczalne są tylko odpoczynki dzienne i skrócone tygodniowe. Od początku ta regulacja zezwalała na odbiór w pojeździe tylko odpoczynków trwających maksymalnie do 44 godzin 59 minut, czyli skróconych w myśl definicji. Był też okres, szczególnie na terenie Niemiec i Francji, gdzie kontrolerzy wymagali od szoferów dokumentów potwierdzających odpoczynek poza pojazdem, jeśli ten przekraczał 45 godzin. Zaniechano tej praktyki, gdyż żaden kraj (w tym Polska) nie miał podstaw do żądania takich papierów w czasie kontroli drogowej. Dlatego Francja jako jeden z pierwszych krajów UE zmienia swoją ustawę pod tym kątem, aby „legalnie" nakładać kary za uchylanie się od tego obowiązku >patrz ramka. Sankcja za organizowanie pracy kierowców w sposób, który spowoduje odbieranie tych odpoczynków w kabinie tira, wynosi 30 tys. euro, a nawet grozi za to do roku pozbawienia wolności. Nie wiadomo jednak, kiedy pojawią się przepisy wykonawcze do tych problematycznych regulacji. Nie wiadomo też, czy aby udokumentować pobyt kierowcy w hotelu w czasie odbierania regularnego odpoczynku tygodniowego, niezbędna będzie faktura lub inny dodatkowy dokument. Próżno też szukać odpowiedzi na pytanie, czy francuskie służby kontrolne będą nakładały te drakońskie kary wyłącznie wtedy, gdy szofer odbierał odpoczynek 45-godzinny lub dłuższy w pojeździe zaparkowanym na francuskim parkingu? Czy karę nałoży też, gdy udowodni kierowcy, że kilkanaście dni wcześniej miał do dyspozycji podczas 45-godzinnego oderwania od prowadzenia wyłącznie kabinę pojazdu zaparkowanego w innym kraju, w tym np. w Polsce? Skutki dla przewoźników Zgodnie z nowelizacją francuskiej ustawy o transporcie każdy pracodawca musi zapewnić, że organizacja pracy kierowcy w czasie przewozu drogowego jest zgodna z przepisami dotyczącymi prawa do regularnego odpoczynku tygodniowego kierowcy. Chodzi o art. 8 ust. 8 rozporządzenia nr 561/2006. Jeśli przewoźnik zorganizuje transport w taki sposób, że szofer będzie zmuszony przebywać w kabinie powyżej 45 godzin, służby kontrolne na terenie Francji będą miały podstawę do ukarania. Do roku więzienia grozi wyłącznie właścicielowi przedsiębiorstwa lub osobie zarządzającej (a nie kierowcy) i 30 tys. euro grzywny za istnienie niezaprzeczalnych dowodów na to, że: - ?kierowcom ustalono organizację pracy w sposób naruszający zasady korzystania z regularnych tygodniowych okresów odpoczynku w pojeździe, - ?wynagrodzenia określono w zależności od przebytej odległości lub ilości przewożonych towarów (nowelizacja też przewiduje za to karę). Nie jest to zmiana przepisów unijnych, a jedynie wewnętrznych – francuskich. Nie musi o tym decydować prawo wspólnotowe, że modyfikacje te będą obowiązywały w tym unijnym kraju, ale wobec wszystkich przewoźników znajdujących się na tym terenie. Na razie nie wiadomo, czy odpowiedzialność będzie dotyczyła wyłącznie odpoczynków spędzanych w granicach Francji, czy ogólnych zasad realizacji odpoczynków za ostatnie 28 dni. Praktyka wskazuje, że analizując dokumenty za ostatnie 28 dni pracy szofera (które musi on mieć ze sobą zgodnie z art. 15 rozporządzenia EWG nr 3821/85), organ kontroli drogowej z Francji będzie mógł zażądać wykazania, w jaki sposób prowadzący wykorzystał odpoczynek tygodniowy w całym okresie podlegającym badaniu, nawet gdy odpoczynek odbierał w innym kraju UE. Niewykluczone więc, że Francuzi będą domagać się dowodów z innych krajów niż kraj rejestracji pojazdu. W takiej sytuacji nasuwa się pytanie, czy wyjęcie karty kierowcy na czas odbierania „długiej tygodniówki" wystarczy, aby stwierdzić, że nie było go w pojeździe? Zgodnie z obowiązującym jeszcze rozporządzeniem unijnym nr 3821/85 o tachografach kierowca może wyjąć kartę z tego urządzenia, jeśli oddala się od pojazdu. Działa tutaj zasada, w myśl której nieobecność szofera w kabinie może być połączona z brakiem karty w tachografie. Nie wiemy jednak, czy dla francuskich służb brak karty w nim będzie potwierdzał, że prowadzącego przez 45 godzin nie było w kabinie, a w tym czasie spędzał wolny czas choćby u znajomych mieszkających nieopodal. Jest raczej mało prawdopodobne, aby od polskiego kierowcy służby kontrolne żądały dowodów, gdzie odpoczywał w Polsce. Jeśli jednak nasz szofer będzie np. dwa tygodnie w Niemczech i dwa tygodnie we Francji, czyli cztery tygodnie poza bazą (Polską), co potwierdzą wpisy w tachografach cyfrowych (kraj zakończenia i rozpoczęcia) lub nazwy miejscowości zawartych na wykresówkach, to prawdopodobnie francuska kontrola zażąda dodatkowych dowodów, że odbierał odpoczynek poza pojazdem. Za braki w kasie blokada pojazdu Biorąc pod uwagę dotychczasowe działania służb kontrolnych we Francji, polegające na tym, że najpierw nakładają one karę, a dopiero potem przewoźnik może składać wyjaśnienia, domagając się jej zwrotu, sprawę należy traktować poważnie. Przyjmując wariant skrajnie pesymistyczny, jeśli kierowca w czasie kontroli nie zdoła udokumentować swoich 45-godzinnych odpoczynków „kwitami hotelowymi" lub innymi dowodami potwierdzającymi odpoczynek powyżej 45 godzin poza pojazdem w okresie 28 dni poprzedzających badanie, francuscy kontrolerzy nałożą karę na firmę. Do chwili jej uiszczenia skierują pojazd na parking strzeżony (płatny, tak jak holowanie pojazdu, gdy kierowca nie zechce przejechać). Kierowca nie będzie więziony, chyba że nietypowo to właściciel będzie jednocześnie szoferem i trafi na kontrolę drogową nad Sekwaną. W Belgii wszystko jasne Od 21 czerwca 2014 r. kara w Belgii za to, że kierowca spędził regularny odpoczynek tygodniowy w kabinie tira, a nie w hotelowym łóżku, wynosi 1,8 tys. euro. Kontrolujący nakładają ją, gdy udowodnią, że szofer odbierał go w aucie zaparkowanym na terenie tego kraju. Weryfikacja tego, czy naruszył on przepisy, będzie możliwa tylko podczas kontroli, gdy kierujący jest w trakcie odbierania regularnego tygodniowego okresu odpoczynku w pojeździe, a kontrolujący jest świadkiem, że nie zapewniono mu innego miejsca do spania. W Belgii nie karze się zatem za to, że szofer spędził 45-godzinny odpoczynek tygodniowy ?w kabinie auta zaparkowanego wcześniej np. w Niemczech. Ponieważ belgijskie rozwiązania już funkcjonują, ważne jest prawidłowe wprowadzanie symbolu kraju rozpoczęcia oraz zakończenia przez kierowcę każdego dnia pracy. Zaburzona proporcja Porównując kary belgijskie ?i francuskie, pojawia się pytanie, czy te drugie nie są zbyt wygórowane. Należy pamiętać, że zgodnie z art. 19 rozporządzenia (WE) nr 561/2006 kary powinny być skuteczne, proporcjonalne, odstraszające oraz niedyskryminujące. Wątpliwość budzi proporcjonalność tych sankcji ?w stosunku do rodzaju (wagi) naruszenia przepisów. Łukasz Prasołek jest asystentem sędziego w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego Łukasz Włoch jest głównym ekspertem ds. analiz i rozliczeń OCRK sp. z Drogie wyrównywanie szans Dlaczego kierowcy przebywają dwa czy trzy dni w tirach, a nie w hotelu? Oczywiście każdy wolałby spędzić ten czas w cywilizowanych warunkach zapewniających godny wypoczynek poza pojazdem. Tym bardziej że wprost gwarantuje im to rozporządzenie nr 561/2006. Koczowanie w pojazdach znacznie jednak obniża koszty działalności firmy, a co za tym idzie narusza fundamentalną zasadę uczciwej konkurencji między firmami transportowymi mającymi siedziby w różnych krajach. Dlatego Francja tymi działaniami chce chronić wewnętrzny rynek, na którym od stycznia 2011 r. do czerwca 2013 r. upadło ponad 500 podmiotów transportowych. Pracę straciło około 10 tys. kierowców. Powód jest prosty – koszt utrzymania kierowcy/km w Polsce oceniany jest na 0,15 euro, a we Francji aż na 0,44 euro (Niemcy 0,33, Hiszpania 0,20 euro). Ponieważ istniejący we Wspólnocie zakaz zabrania dyskryminować przewoźników spoza Francji, rygorystyczne normy karne mają znacznie podnieść koszty transportu dla obcych firm.
zakaz spania w kabinie niemcy